Szczypiorniści Tytanów Wejherowo udanie zainaugurowali sezon w nowej hali, wygrywając z zespołem AZS UMK Toruń 45:25. Żółto – czerwoni, bardzo skrupulatnie przygotowywali się do sobotnich zawodów i wyszli na spotkanie mocno skoncentrowani. Początek meczu to absolutna dominacja zespołu z Wejherowa. Bramki naprzemiennie zdobywali Radosław Sałata oraz Sławomir Jurkiewicz. W siódmej minucie meczu było już 4:1, a dziesięć minut później 13:3 dla Wejherowian. Główna w tym zasługa, fenomenalnie spisującego się w tym meczu Sałaty, który zakończył mecz z dorobkiem 17 trafień. Mecz do przerwy odbywał się pod dyktando Tytanów którzy do szatni schodzili z przewagą 18 oczek (23:5). W drugiej odsłonie, szkoleniowiec Wejherowian – Piotr Rembowicz dał szansę pogrania graczom rezerwowym, a przewaga żółto czerwonych zaczęła nieznacznie topnieć. W 40 minucie, ponownie wrócili zawodnicy pierwszego składu i sukcesywnie swoimi bramkami powiększali przewagę do końca meczu. Ostatecznie debiut w nowej hali wypadł wyśmienicie, a Tytani Wejherowo wygrali z zespołem z Torunia 45:25.
Tytani wystąpili w składzie: Sałata (17), Bartoś (7), Jurkiewicz (7), Warmbier (4), Grabowski (3), Papke (3), Lewandowski (2), Jankowski (1), Szreder (1), Nowosad, Wicki, Wicon, Nowociński, Sikora, Zwolakiewicz
Igor Trzmielewski ( trener AZS UMK Toruń)
” Gratuluję zespołowi z Wejherowa. Niestety zabrakło nam trochę siły i rotacji w składzie. Dużo moich graczy jest jeszcze nieobecnych z powodu roku akademickiego. Muszę przyznać, że zespół z Wejherowa grał bardzo dobrze, konsekwentnie cały czas powiększając przewagę, a my nie umieliśmy się temu przeciwstawić. „
Piotr Rembowicz ( trener Tytanów Wejherowo )
” Cieszę się ze zwycięstwa i trzech punktów. Brawa dla chłopaków za koncentrację, niestety tylko w pierwszej połowie. Pomimo znacznej wygranej, widzę jeszcze sporo błędów nad którymi musimy popracować. Szczególnie zagrania dwójkowe, pozostawiają wiele do życzenia, ale nad tym popracujemy na najbliższych treningach. ”
Radosław Sałata ( Tytani Wejherowo )
” Tak jak wspomniał trener, pierwsza połowa bardzo dobra dla nas, w drugiej straciliśmy koncentrację i zespół z Torunia zbliżył się nieco do nas. Na szczęście później wróciliśmy na właściwe tory i mecz toczył się pod nasze dyktando.”
Krzysztof Baczyński ( AZS UMK Toruń )
” Gratulację dla całego zespołu Tytani Wejherowo za wygrany mecz. Woli walki nam nie zabrakło na pewno i chcieliśmy wygrać to spotkanie. Niestety przyjechaliśmy w okrojonym składzie, ale staraliśmy się jak najlepiej zagrać.Cieszę się, że wracamy cali i zdrowi do domu, bez jakiejkolwiek kontuzji. „
Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)