Sześć meczy ligowych i sześć zwycięstw. Takim bilansem ligowym, mogą poszczycić się drugoligowi piłkarze ręczni Tytanów Wejherowo. Wczoraj, we własnej hali, żółto czerwoni pewnie pokonali zespół Szczypiorniaka Olsztyn 34:24 i tym samym poprawili klubowy rekord w ilości zwycięstw z rzędu.

Tytani, choć nadal osłabieni brakiem kontuzjowanych zawodników, mogli już w tym meczu wystawić do składu doświadczonych: Tomasza Bartosia i Piotra Jankowskiego. Zespół gości natomiast wystąpił tylko z dwoma seniorami, a resztę składu uzupełnili juniorzy. Początek spotkania to bardzo wyrównana gra obydwu zespołów. W ekipie żółto – czerwonych, widać było zmęczenie bardzo trudnym meczem pucharowym, który rozgrywali kilka dni wcześniej. Szczypiorniści z Wejherowa, próbowali odskoczyć rywalom, na więcej niż dwie bramki, jednak młodzi gracze z Olsztyna pilnowali niewielkiej przewagi. Do przerwy wynik brzmiał 15:13 dla Wejherowian. Początek drugiej połowy to kontynuacja pierwszej części. W 38 minucie, podopieczni Piotra Rembowicza odskoczyli w końcu na cztery bramki (19:15) i stopniowo powiększali przewagę. W szeregach gości, zaczęło wkradać się zmęczenie, a także mniejsze doświadczenie. Tytani wykorzystali ten fakt i w końcowym rozrachunku wygrali różnicą dziesięciu bramek. Bardzo dobrze dla Tytanów punktowali: Jurkiewicz (13), Warmbier (7), oraz Wicon (5). Warto też zaznaczyć dobry występ Szymona Cholchy, którego parady bramkarskie wywoływały zachwyt i aplauz publiczności. Dzięki tej wygranej, zespół z Wejherowa umocnił sie na drugim miejscu w lidze.

Tytani wystąpili w składzie: Jurkiewicz (13), Warmbier (7), Wicon (5), Bartoś (3), Jankowski (2), Miszczak (1), Szreder (1), Wicki (1), Koss (1), Nowosad, Grabowski, Sikora, Nowociński, Papke, Cholcha.

 

Konstanty Targoński ( trener Szczypiorniaka Olsztyn)

” Na pewno zespół Tytanów będzie w tym sezonie walczył o awans do pierwszej ligi. My przyjechaliśmy bardzo młodym składem, bo chcemy współpracować z pierwszoligową Warmią Traveland i chcemy tam dostarczać zawodników zawodowych. W meczu zagrało siedmiu juniorów młodszych, pięciu juniorów i tylko dwóch seniorów. Wiemy, że mamy najmłodszy zespół w lidze i to było widać szczególnie pod koniec meczu, gdzie nie zawsze walczyliśmy o każdą piłkę. Tytani obnażyli nasze błędy, szczególnie rzutowe i skończyło się przegraną różnicą dziesięciu punktów. Wynik mógłby być troszeczkę niższy, ale chociaż jesteśmy zadowoleni z konstrukcji poszczególnych akcji które mogły się podobać. Oczywiście jeszcze przed nami jest jeszcze bardzo dużo pracy. „

Piotr Rembowicz ( trener Tytanów Wejherowo )

” Niestety po stosunkowo dobrym meczu z Kościerzyną w pucharze Polski, znowu namnożyły nam się kontuzje w wyniku czego na ostatnim treningu przed meczem było pięciu graczy do dyspozycji. Naszą bronią jest zawsze silna obrona i dobry kontratak. Niestety, w meczu z Olsztynem popełnialiśmy szereg błędów podaniowych. Wygraliśmy dziesięcioma bramkami, choć jak dla mnie to nie zasłużenie. Różnica czterech, pięciu oczek była by bardziej sprawiedliwsza. Zespół z Olsztyna, choć jest bardzo młody to widać, że ma przyszłość przed sobą i posiada duże umiejętności. Wiemy z chłopakami nad czym mamy pracować i będziemy dalej walczyć o kolejne punkty. ”

Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)