W najbliższą sobotę, kibiców szczypiorniaka czeka nie lada atrakcja. Wejherowscy Tytani zajmujący obecnie drugie miejsce w lidze, udadzą się do Kwidzyna, gdzie zmierzą się z liderem tabeli – miejscowym Usarem. Żółto – czerwoni, w rundzie jesiennej odnieśli tylko jedną porażkę, właśnie z zespołem z Kwidzyna (27:28), dlatego teraz będą chcieli zrewanżować się rywalom. Może to być o tyle trudne, że Usar nie przegrał dotąd żadnego spotkania, a ten mecz rozgrywać będzie na własnym terenie. Dodatkowo Tytanów prześladuje pech, jeżeli chodzi o urazy i choroby w zespole. Tym razem nie pewny jest występ Pawła Pituchy czy Przemysława Kudełki. Jeśli dodać do tego absencję Tomasza Bartosia, Piotra Jankowskiego i być może Roberta Wicona, to kadra Wejherowian wydaje się mocno uszczuplona. Tytani to jednak zespół który będzie chciał coś udowodnić rywalom, a zatem możemy spodziewać się bardzo ciekawego spotkania. Trener żółto – czerwonych – Piotr Rembowicz wie, że o trzy punkty w tym meczu będzie niezwykle trudno, jednak zapowiada walkę o zwycięstwo.

” Mecz z Usarem to najtrudniejszy mecz w sezonie. Wiadomo lider tabeli nie przegrał dotąd żadnego spotkania i zapewne przed własną publicznością będzie chciał podtrzymać status niepokonanego w tym sezonie. My borykamy się z brakami w kadrze. Oprócz Bartosia i Jankowskiego, nie wiadomo czy wystąpią Wicon, Pitucha i Kudełka. Także będę musiał pomyśleć jak rotować składem w przypadku braku tych zawodników. Nie ukrywam, że reszta także jest zmęczona co widać na parkiecie. Oczywiście nie położymy się na parkiecie rywali, a będziemy chcieli wygrać. Wiemy, że do pewnego drugiego miejsca brakuje nam już tylko jednego zwycięstwa, także niewykluczone, że może nastąpi to już w Kwidzynie. Jestem oczywiście realistą i wiem z kim przyjdzie nam się zmierzyć. W rundzie jesiennej przegraliśmy zaledwie jedną bramką, a mogliśmy spokojnie wygrać to spotkanie. Teraz będzie dużo trudniej, bo oprócz tak licznych braków kadrowych, gramy na terenie rywala. Liczę oczywiście na dobry występ moich graczy, a jaki będzie wynik – zobaczymy w sobotę.”

Wśród rywali najbardziej skuteczni są: Kamil Nawrocki, Dominik Sonnefeld i Błażej Bańcerek którzy razem zdobyli ponad 370 bramek i to na nich Tytani będą musieli mocno uważać. Mecz lidera z wiceliderem rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.

Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)