Po dobrym meczu z liderem tabeli do meczu w Gdańsku przystąpiliśmy pełni nadziei. Niestety nadzieje te zostały szybko zweryfikowane, a w zasadzie po 15 minutach gry SMS prowadził wyraźnie i kontrolował grę.

Tytanom nie brakowało sytuacji i gdyby nasz zespół był bardziej skuteczny na przerwę mogliśmy schodzić z całkiem innym wynikiem. SMS zaprezentował twardy i do bólu wyrachowany styl gry, który raz za razem przynosił im kolejne bramki. Nasi zawodnicy w dodatku popełniali proste błędy, które zamieniały się w kontry zawodników z Gdańska.

Ciężko w tym meczu szukać jakiś pozytywów w naszej grze, możemy go potraktować jedynie jako kubeł zimnej wody po 3 bardzo dobrych meczach. Przed nami spotkanie we własnej hali z GKS Żukowo, które będzie najlepszym sposobem na szybką rehabilitacje i zapomnienie o tym co wydarzyło się w Gdańsku.

SMS Gdańsk – Tytani Wejherowo 35:19