To miał być mecz walki obydwu silnych ekip i taki był, aż do ostatnich minut spotkania. Ostatecznie to podopieczni Roberta Wicona wyszli z niej zwycięsko i pokonali PGE KPR Gryfino 33:29 (17:18).

Tytani po ostatniej dość pechowej porażce 25:27 z MKS Mazur Sierpc, bardzo chcieli się zrehabilitować i wywalczyć trzy punkty na własnym parkiecie. Zadanie to mogło być o tyle trudne, ponieważ przeciwnik również zapowiadał walkę o zwycięstwo. Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że spotkały się dwie bardzo silne drużyny. Praktycznie przez całą pierwszą połowę wynik na tablicy oscylował w okolicy remisu, a żadna z drużyn nie mogła powiększyć swojej przewagi na więcej niż dwa gole. Po przerwie, gra wyglądała podobnie, cios za cios i wynik remisowy. Tytani dopiero w pięćdziesiątej czwartej minucie, po bramce Sławomira Jurkiewicza powiększyli swoją przewagę do trzech bramek (29:26) i nie wypuścili prowadzenia, aż do końca spotkania. Ostatecznie wygrali 33:29 i tym samym z dziewięcioma punktami umocnili sie na piątej pozycji w lidze.

Wejherowianie wystąpili w składzie: Warmbier (9), Jurkiewicz (7), Szafrański (5), M.Sałata (3), Bartoś (3), Koss (3), R.Sałata (2), Rompa (1), R.Wicki, M.Wicki, Przymanowski, Wejher, Żyłowski, Nowosad, Pohnke, Pałkowski.

Robert Wicon ( trener Tytanów Wejherowo )

” Dziękuję moim zawodnikom za trud włożony w ten mecz. Mecz był bardzo trudny, dynamiczny, miał sporo zwrotów akcji i pewnie podobał się kibicom. W końcówce mogliśmy odskoczyć rywalom na więcej bramek, ale moi podopieczni się trochę zagotowali i dlatego do końca mecz trzymał w niepewności. Serdecznie dziękuję też naszym kibicom którzy licznie nas wspierali i dopingowali. „

Oskar Szafrański ( Tytani Wejherowo )

” Jeżeli chodzi o moją karierę w Tytanach to był to mój najlepszy mecz. Oczywiście cały czas jest dużo pracy i będę wyciągał plusy i minusy z tego spotkania aby grać jeszcze lepiej. Gryfino postawiło bardzo trudne warunki, przegrywaliśmy jedną bramką do przerwy, ale to nas zmobilizowało do jeszcze większego wysiłku i naszym charakterem wywalczyliśmy te punkty. Wielkie gratulacje dla Gryfina, bo super mecz zagrali, ale to my na szczęście wywalczyliśmy trzy punkty.”

Bartosz Jurkiewicz ( trener PGE KPR Gryfino )

” Gratuluję gospodarzom, zagrali naprawdę bardzo dobry mecz. Myśmy przegrali to spotkanie przez brak doświadczenia, jeszcze trochę nam brakuje, no ale będziemy pracować aby to doświadczenie zdobywać i w następnej rundzie postawimy jeszcze trudniejsze warunki. „

Tomasz Grzegorek ( PGE KPR Gryfino )

” Gratulacje dla chłopaków z Wejherowa bo pokazali jak się gra w piłkę ręczną. My mamy dużo młodych zawodników i dopiero zbieramy doświadczenie w lidze. Czuliśmy oczywiście, że zespół z Wejherowa jest do ugryzienia. Analizowaliśmy ich mecze i wiedzieliśmy jak grają, jednak mimo to Tytani zostawili serducho na boisku i wygrali z nami ten mecz. Dla nas jest to kolejna cenna lekcja, nie załamujemy się tylko myślimy już o następnym meczu. „

Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)