Nietypowo, bo w najbliższą niedzielę, Tytani Wejherowo zmierzą się na własnej hali z drużyną Usaru Kwidzyn. Ubiegło tygodniowy mecz z liderem tabeli już za nami i trzeba będzie szykować się na kolejne trudne zadanie. Trudne o tyle, że nasz najbliższy rywal to bardzo silny i dobrze nam znany przeciwnik który w tym sezonie przegrał w lidze zaledwie jeden raz. Dodatkowo w tym roku musieliśmy już przełknąć gorycz porażki z Usarem 25:27 w ramach Pucharu Polski, choć do przerwy prowadziliśmy sześcioma bramkami. Zdaniem szkoleniowca Tytanów, Roberta Wicona, tym razem musimy zagrać bardziej skoncentrowani:
– ” Z Usarem spotkania są zawsze fascynujące, na których nie brakuje emocji. Nasz rywal ma kilku graczy z przeszłością ekstraklasową Superligi, więc mają w kim wybierać kompletując skład na poszczególne mecze. My się musimy skoncentrować na naszej grze i mam nadzieję, że do tego meczu będę mógł asygnować przynajmniej jednego rozgrywającego więcej niż do meczu z Sokołem. Co do samej gry to nie możemy pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji jak to miało miejsce w meczu pucharowym, bo wiemy jak to się skończyło. „
Kwidzynianie w dotychczasowych ośmiu spotkaniach ligowych, odnieśli siedem zwycięstw, a przegrali zaledwie jeden raz – z liderem tabeli Sokołem Porcelana Lubiana Kościerzyna 25:27. Usar ma na koncie 21 punktów i jest wice liderem tabeli. Nasz zespół ma koncie pięć zwycięstw oraz trzy porażki i z pietnastoma punktami zajmuje czwarte miejsce w lidze.
Początek niedzielnych zmagań o godzinie siedemnastej.
Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)