Żółto – czerwoni po kolejnej dwutygodniowej przerwie wracają na ligowe parkiety. Tym razem podopieczni Roberta Wicona zagrają w wyjazdowym spotkaniu z Spartą Oborniki. Rywal Wejherowian zaczął rundę wiosenną od dwóch porażek: z Usarem Kwidzyn 23:25 oraz Szczypiorniakiem Olsztyn 31:33. Trzeba jednak przyznać, że w obydwu spotkaniach Sparta zaprezentowała się bardzo dobrze, mając szansę nawet na wygraną. Tytani w drugiej rundzie zaliczyli porażkę 25:34 z Gwardią Koszalin oraz wygrali z KPR Elbląg 34:22. Zdaniem trenera wejherowian, Roberta Wicona, Sparta może być groźna na własnym terenie, dlatego będzie wymagał od swojej drużyny pełnego skupienia.
„Nie lekceważymy żadnego rywala, bo każdy przeciwnik w naszej lidze jest wymagający, szczególnie na własnym terenie. Oborniki na pewno będą chciały się zrewanżować za wysoką porażkę u nas, bo pokonaliśmy ich różnicą trzynastu bramek. Sparta ma dość utalentowaną młodzież, dobrze grają na zwodzie, mają dobre rzuty bieżne więc na pewno będą walczyć i nie będą chcieli się poddawać. My jeżeli zagramy swoje, a gramy co raz mądrzej, to mecz powinien przebiegać pod kontrolą. Oczywiście to jest sport i decyduje dyspozycja dnia, dyspozycja rzutowa i bramkarzy. Mamy ciężką podróż bo co najmniej pięć, sześć godzin, więc zobaczymy jak wejdziemy w mecz. Sparta, co widać po ostatnich wynikach, potrafi zawalczyć czy wygrać z każdym zespołem więc nie będzie to łatwe starcie. Mamy też w dalszym ciągu problemy kadrowe. Nie wystąpi Michał Przymanowski, Jakub Pohnke, Fabian Bach, nie pewny jest też występ Radosława Sałaty który uskarża się na bóle mięśni. Dodatkowo ferie sprawiły, że zawodnicy się porozjeżdżali i nie wiem w jakiej dyspozycji będą poszczególni zawodnicy. Mimo wszystko jestem dobrej myśli, bo po tym meczu z Elblągiem pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę ręczną, mimo sporych osłabień. „
Tytani, po trzynastu kolejkach zajmują czwarte miejsce w tabeli, rywale natomiast znajdują się na jednastym miejscu. Początek sobotniego spotkania w Obornikach o godzinie 17:00.
Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)