Piłkarze ręczni Tytanów Wejherowo, po wyjazdowej porażce z zespołem Usar Kwidzyn, chcą jak najszybciej powrócić na ścieżkę zwycięstw. Okazja będzie już w najbliższą sobotę, bowiem żółto – czerwoni we własnej hali podejmować będą zespół Szynaka Meble Jeziorak Iława. Trener wejherowian – Robert Wicon zauważa, że nie będzie to jednak łatwe spotkanie:

Zespół z Iławy jest bardzo dobrą młodą drużyną, dodatkowo są w wyśmienitej sytuacji, bo wygrali pierwsze dwa trudne spotkania. Widać, że bardzo ambicjonalnie podchodzą do każdego meczu, dlatego musimy być bardzo dobrze przygotowani do sobotnich zawodów. Niestety my startujemy od przegranej z Usarem, chociaż dodajmy, po bardzo wyrównanym boju. Teraz czas na nowe rozdanie i nie możemy doczekać się meczu na własnym terenie z naszymi kibicami. Jeżeli chodzi o kadrę to do treningów wrócił już Oskar Szafrański, a reszta składu jest w pełni sił. Mam nadzieje, że w meczu z Iławą tym razem mój zespół zagra z większym animuszem i większą werwą. Liczę też na lepszą współpracę w obronie oraz z bramkarzami. Wiem, że mój zespół ma duże umiejętności tylko musimy grać na trochę większym skupieniu i koncentracji. Zapraszam wszystkich do przyjścia na halę i wspomożenia nas głośnym dopingiem.”

Rywale wejherowian to aktualni liderzy tabeli. W dotychczas dwóch rozegranych spotkaniach triumfowali dwukrotnie, pokonując takie zespoły jak PGE KPR Gryfino (35:25) czy Szczypiorniak Olsztyn (32:21). Tytani Wejherowo w pierwszej kolejce mieli spotkać się z drużyną KPR Elbląg, jednak zespół ten w ostatniej chwili wycofał się z rozgrywek. W drugiej kolejce, podopieczni Roberta Wicona przegrali na wyjeździe z Usarem Kwidzyn (26:30), dlatego zdaniem Alexa Pałkowskiego teraz będzie okazja, aby powrócić na drogę zwycięstw:

Chcemy oczywiście wygrać to spotkanie, bo rywal jest w naszym zasięgu, ale nie ukrywam, że będzie to ciężki mecz. Jeśli natomiast będziemy się słuchać trenera i grać ustalonymi zagrywkami to powinno być dobrze. Mecz z Usarem był naszym pierwszym spotkaniem i jak widać musieliśmy wrócić do etapów meczowych. Myślę, że konsekwentna gra powinna doprowadzić nas do sukcesu z Jeziorakiem.”

Również Michał Przymanowski wierzy w zwycięstwo swojego zespołu:

Zespół z Iławy to trudny przeciwnik, jak każdy w tej lidze. Jest to drużyna z którą mierzyliśmy się w drugiej lidze, jednak wtedy występowali w zupełnie innym składzie. Teraz zmienił się u nich trener, doszło kilku zawodników i na razie mają same zwycięstwa, ale są oczywiście w naszym zasięgu. Musimy popracować tylko nad naszymi błędami i nie powielać ich w kolejnych spotkaniach. Na pewno popracujemy nad skutecznością, poprawą podań i myślę, że z pomocą naszych kibiców, damy z siebie sto procent.”

Początek meczu w Wejherowie o godzinie osiemnastej. Wstęp jak zawsze darmowy.