Tytani Wejherowo są już po dwóch ligowych spotkaniach, proszę powiedzieć, jak Pana zdaniem wygląda drużyna i co zamierzacie osiągnąć w tym sezonie ?
Drużyna wygląda dobrze i chciałbym, żeby zawodnicy dalej tak się rozwijali. Nam – jako zarządowi chodzi głównie o to, żeby młodzi chłopacy ogrywali się w meczach. Mamy naprawdę sporo młodzieży którzy wykazują potencjał i jeżeli będą oni robić postępy, to miejsce w lidze może być wysokie. Jednak jak powtarzam, naszym priorytetem jest rozwój młodych graczy. Jak wiemy sezon jest długi i może obfitować w sporo niespodzianek.
Seniorzy to nie jedyna drużyna zgłoszona do obecnych rozgrywek. Proszę powiedzieć ile w takim razie zespołów wystąpi pod szyldem Tytanów ?
Tak to prawda. Jeżeli chodzi o żeńskie zespoły, to zgłosiliśmy drużynę seniorską kobiet która występuje na poziomie drugiej ligi, drużynę juniorek oraz młodziczkę. Chcemy, aby młode dziewczęta ogrywały się i w przyszłości docelowo zasiliły drużynę seniorek. Jeżeli chodzi o panów to również są to trzy zespoły: seniorzy, junior młodszy oraz młodzicy.
Dużo drużyn i tym samym sporo pracy organizacyjnej.
Tak organizacyjnie pomieścić to i zgrać nie jest łatwo. Oczywiście staramy się pogodzić dostępność hali dla wszystkich grup, ale wiadomo, że nie jest to łatwe. Dodatkowo w żeńskiej kadrze nastąpiły spore osłabienia z powodu odejścia niektórych zawodniczek i mamy problemy żeby uzupełnić poszczególne kadry.
Dla pana, jako szkoleniowca Tytanek, bo dodajmy, że oprócz funkcji prezesa, pełni pan rolę również trenera żeńskiej drużyny, chyba nie jest to dobra informacja ?
Niestety nie jest, bo brakuje nam dziewczyn do treningów i gry. Próbujemy oczywiście łączyć zespół seniorski z juniorskim, ale to nie jest oczywiście to samo. Podjęliśmy decyzję, że seniorki wystąpią w tym sezonie, bo inaczej znowu cała nasza praca związana z ciągłością gry, poszła by na marne. Oczywiście celem naszym jest co raz lepsza gra i zgranie zespołu, a także stopniowe wprowadzanie do kadry młodszych zawodniczek.
Z męską reprezentacją chyba nie ma takich problemów ?
U seniorów faktycznie wszyscy są zdrowi i gotowi do występów w sezonie. Wiadomo, że gdzieś tam pojawiają się mikro urazy, ale jest to normalne w tym sporcie. Na szczęście kontuzję wyleczył Hubert Koss, dodatkowo dołączył do nas Tomasz Bury, także można wspomnieć nawet o pewnym wzmocnieniu kadry względem zeszłego sezonu.
Może się to przełożyć na jakieś wysokie miejsce w lidze ?, czy raczej na poprawę gry zespołu.
Bardziej zależy mi na poprawie gry drużyny niż na zajęciu konkretnego miejsca w lidze. Po prostu musimy do każdego meczu podchodzić na sto procent, dawać z siebie wszystko i walczyć o zwycięstwo. Tak jak pokazał zeszły sezon, z każdym można wygrać, ale i przez chwilę nieuwagi, z każdym można też stracić punkty. Miejsce w tabeli będzie wypadową tego jak zespół zagra. Wiadomo, że każdy klub powinien wyznaczyć sobie to miejsce w tabeli, ale ja nie chcę wyrokować tego jak ten sezon się zakończy. Środek tabeli będzie dla mnie taką podstawą jaka powinna być, ale jak dobrze zagramy to możemy pokusić się o miejsce w pierwszej piątce. Ten sezon jest trochę inny bo tak naprawdę może być sporo niespodzianek jeżeli chodzi o zespoły.
Co roku wprowadzacie do składu nowych młodzieżowców, w tym sezonie również możemy liczyć na występy nowych adeptów ?
Od tego sezonu są z nami Jakub Wicon i Jakub Nowociński. W zasadzie Kuba Wicon pod koniec sezonu dostał już szansę gry w drużynie, więc już trochę zobaczył jak to wygląda w profesjonalnym sporcie. Obydwaj gracze są perspektywiczni, dobrze się zapowiadają i od trenera będzie zależało kiedy zobaczymy ich na parkiecie. Miejmy nadzieję, że ta szansa dołączenia do pierwszego zespołu, zmotywuje młodych gracz do jeszcze większej pracy na treningach. Na pewno są oni kolejną przyszłością naszego klubu.
Prowadzenie drużyn to także nieustanne wydatki, proszę powiedzieć jak to wygląda sytuacja finansowa w Waszym klubie ?
Jeżeli chodzi o wpływy finansowe od samorządów czy sponsorów to zostają one na tym samym poziomie co w zeszłym roku, natomiast wydatki zwiększyły nam się o około piętnaście procent, także w kasie jest o tyle mniej. Nie mniej jednak staramy się o pozyskanie dodatkowych sponsorów i instytucji które chciały by współpracować z nami. Chcielibyśmy w tym roku każdemu z zawodników zaproponować kontrakt sportowy, bo obecnie jest wiele klubów które pytają o naszych graczy, a nie ukrywam, że chcielibyśmy zatrzymać naszych zawodników w naszej drużynie. Wiadomo, że nie będą to jakieś duże kontrakty, ale chcemy, żeby każdy miał możliwość otrzymania wsparcia finansowego z klubu. Będzie to też na pewno dodatkowa mobilizacja dla graczy. Oczywiście z tego miejsca zachęcamy wszystkich chętnych do wsparcia naszego klubu i powiększenia rodziny Tytanów.
Oczywiście przyłączam się do prośby o wsparcie dla klubu i na sam koniec chciałbym zapytać się, czego można życzyć w tym sezonie prezesowi Tytanów ?
Jak najmniej kontuzji zawodników, a w zasadzie żeby w ogóle się one nie zdarzyły. Co roku trapi nas ten sam problem, że ktoś zerwie achillesa, lub powykręca kolana, dlatego chciałbym, abyśmy w tym sezonie nie mieli tego typu problemów.
Dziękuję za rozmowę.
Z prezesem klubu Tytani – Remigiuszem Sałatą rozmawiał Dariusz Jankowski.