Piłkarze ręczni Tytanów Wejherowo, w najbliższą sobotę udadzą się do Iławy, gdzie zmierzą się z niepokonaną na własnym terenie miejscową drużyną Jezioraka Szynaki Meble. Choć rywal dotychczas nie przegrał w Iławie to zawsze musi być ten pierwszy raz i jak dodaje trener żółto – czerwonych – Robert Wicon, jego drużyna będzie gotowa na to spotkanie:
” Ciężko pracujemy przed tym spotkaniem bo chcemy zwyciężyć w Iławie. Oczywiście wiemy, że jeśli chcemy wygrać to spotkanie to musimy zagrać tak jak potrafimy najlepiej. Jeziorak to silny beniaminek który, ma zawodników dobrych jakościowo oraz dobrze grającego trenera. Mają graczy, doświadczonych którzy czekają na błędy rywali i potem je skrzętnie wykorzystują. Widzimy, że grają coraz lepiej z meczu na mecz, u siebie są niepokonani i zapewne będą chcieli podtrzymać tą passę. Naszym zadaniem jest wygrać ten mecz i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby tak się stało. Na pewno popracujemy nad naszymi przestojami w grze, bo ostatnio sporo tego było. Nie może tak być, że ciągle gonimy wynik, bo wtedy wkrada się nerwowe poczynanie i może się to różnie zakończyć. Jeżeli chodzi o kadrę to nie jestem pewien wyjazdu dwóch kluczowych graczy, dlatego zrobił mi się mały problem, no ale zobaczymy finalnie pod koniec tygodnia jak to będzie wyglądało”.
Jeziorak przegrał pierwszy mecz w Wejherowie 27:30, ale był to wtedy początek sezonu. Teraz iławianie obiecują rewanż i ich wygraną. Na taki przebieg gry i wynik końcowy nie zgadza się Hubert Koss i zapowiada walkę o zwycięstwo:
” My jedziemy do Jezioraka z nastawieniem, że będziemy pierwszą drużyną w tym sezonie która zdobędzie komplet trzech punktów. Wiemy, że Iława jest ciężkim rywalem i u siebie zwykle nie przegrywają. Zabrali punkt nawet drużynie z Kościerzyny po rzutach karnych, no ale my nie jedziemy tam żeby przegrać tylko wręcz odwrotnie – chcemy przywieźć trzy punkty więc przygotowujemy się do tego meczu bardzo solidnie. Mamy oczywiście szacunek do rywali, dlatego musimy być skoncentrowani przez całe spotkanie. Nie możemy pozwolić sobie na przestoje które nam się zdarzają i wierze, że tak właśnie będzie. Trener nakreślił nam plan na ten mecz, a my musimy go zrealizować”.
W ostatnim spotkaniu z Usarem Kwidzyn Tomasz Bury, z powodu urazu dłoni, nie mógł wystąpić w tym spotkaniu. Teraz deklaruje swoją gotowość do gry i liczy na udany występ:
” W sobotę gramy w Iławie ciężki mecz. Rywal jest beniaminkiem, ale w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze i na pewno to dla nas trudne spotkanie. Jeśli chodzi o mój uraz to dłoń, a w zasadzie palec doszedł do siebie i jeśli nic się z nim nie wydarzy to na pewno pojadę w sobotę z chłopakami i będę walczył na parkiecie o zwycięstwo. Ta przerwa spowodowana kontuzją sprawiła, że mam jeszcze większy głód piłki ręcznej. Stęskniłem się za drużyną, kibicami i możliwością wspólnej gry dlatego teraz jestem gotowy w stu dziesięciu procentach na występ i nie widzę innej opcji niż powrót od rywala z tarczą”.
Jeziorak w dwunastu rozegranych spotkaniach dziewięć razy wygrywał, a trzy razy schodził pokonany. W tabeli zajmuje trzecie miejsce. Tytani po ostatniej wygranej z Usarem Kwidzyn mają na koncie dwadzieścia jeden punktów i zajmują piątą lokatę. Początek sobotnich zmagań w Iławie o godzinie 17.00
Rzecznik prasowy KS TYTANI (Dariusz Jankowski)